Elektryczne hulajnogi na minuty są wyrazem rozwoju mobilności miejskiej i mają być odpowiedzią na potrzeby mieszkańców, którzy w wygodny i ekologiczny sposób chcą pokonywać niewielkie miejskie dystanse. Hive zamierza zintegrować aplikację do rezerwowania hulajnóg z aplikacją mytaxi. Obie firmy należą do tej samej grupy stworzonej przez Daimlera i BMW. Na dobry start – Warszawa i 400 elektrycznych pojazdów. Oferta ma się jednak systematycznie rozrastać. Ale czy przyjmie się, druga już z kolei, oferta wynajmu hulajnogi na minuty? Popularność, jaką zdobyły hulajnogi Lime, została zbudowana raczej na kanwie zarzutów, a nie pochwał. Czy tym razem będzie inaczej?
Początki elektrycznej hulajnogi w Polsce
Elektryczne hulajnogi Lime, w adekwatnie limonkowym kolorze, stały się nieodłącznym elementem krajobrazu największych polskich miast. Już na początku swojej działalności musiały uporać się z wieloma pytaniami, wątpliwościami i zarzutami. Zaczęło się od samych problemów z prawem, ponieważ nie było do końca jasne, jak i gdzie można się nimi poruszać. Kiedy ta kwestia została uregulowana, na Lime spadły gromy w kwestii bałaganu, jaki zapanował w miejskim krajobrazie. Tutaj zależność jest ciekawa – więcej e-hulajnóg widzimy porozrzucanych w najmniej spodziewanych miejscach, niż w ruchu. Skąd taki rozgardiasz? Elektryczne jednoślady możemy zostawić w dowolnym miejscu. Stały się więc one poważnym problemem i zagrożeniem na przykład dla osób niewidomych, na co zwrócił uwagę Polski Związek Niewidomych. W ten sposób to, co miało być główną zaletą elektrycznych hulajnóg na minuty, wydaje się ich naczelną wadą. Jak więc z tym problemem zamierza poradzić sobie hive? Czy uda mu się uniknąć zarzutów, jakie kierowane są do jego poprzednika?
Hulajnogi elektryczne: gdzie można jeździć na elektrycznej hulajnodze?
Elektryczne hulajnogi hive: jak to działa?
Sam proces wynajęcia elektrycznej hulajnogi na minuty prezentuje się dziecinnie prosto. Instalujemy odpowiednią aplikację, znajdujemy na mapie dostępne w pobliżu pojazdy, a następnie skanując kod QR, odblokowujemy jeden z nich i jedziemy. Ile kosztuje taka przyjemność? Minuta jazdy to 0,45 groszy, a opłata za sam start to dodatkowe 2,50 zł. Jeśli chcemy zakończyć przejażdżkę, teoretycznie także nie powinniśmy mieć większych problemów. Zakończenie również następuje za pomocą aplikacji. W przeciwieństwie do hulajnóg Lime, tutaj mamy możliwość pozostawienia jednośladu w opcji „Parking” na maksymalnie 30 minut. W tym czasie hulajnoga jest zablokowana dla zalogowanego użytkownika, a to oznacza, że w tym czasie nikt inny nie będzie mógł z niej skorzystać.
Hulajnogi hive a Lime: czym się różnią?
Elektryczne hulajnogi hive nie są wiernym odzwierciedleniem jednośladów Lime, które poniekąd przetarły im szlaki w naszym kraju. Oprócz wspomnianego wyżej trybu 30-minutowego postoju, hulajnogi nie będą dostępne w nocy. Co więcej, każdego wieczoru mają one być zbierane z ulic i dopiero następnego ranka rozstawiane. To jeszcze nie koniec! Jak zapewnia przedstawicielstwo hive w Warszawie, w ciągu dnia na ulicach stolicy będziemy mogli spotkać patrol „hive Bees”, którego zadaniem będzie usuwanie hulajnóg pozostawionych w niewłaściwy sposób albo porzuconych w niedozwolonych miejscach. Działania te mają na celu uniknięcie problemów, jakie generują bezpańsko zostawione hulajnogi Lime.
Elektryczne hulajnogi na minuty: hulajnogi Lime już w Polsce
Podsumowanie
- Hive zamierza zintegrować aplikację do rezerwowania hulajnóg z aplikacją mytaxi. Obie firmy należą do tej samej grupy stworzonej przez Daimlera i BMW.
- Każda minuta wypożyczenia hulajnogi hive to 0,45 gr., a opłata za sam start to dodatkowe 2,50 zł.
- Możliwe jest skorzystanie z opcji „Parking” na maksymalnie 30 minut. W tym czasie hulajnoga jest zablokowana dla zalogowanego użytkownika, a to oznacza, że w tym czasie nikt inny nie będzie mógł z niej skorzystać.
- Hulajnogi hive nie będą dostępne w nocy - każdego wieczoru mają one być zbierane z ulic i dopiero następnego ranka rozstawiane.
Autor artykułu: Anna Rychlewicz
Absolwentka dziennikarstwa i zarządzania mediami. Zawodowe spełnienie odnalazła w słowie pisanym. Poszerza horyzonty pisząc na tematy różne - od wnętrzarskich, przez społeczne, na kryminalnych kończąc. Prywatnie miłośniczka dobrej książki, mocnej kawy, Turcji i wszystkiego, co z nią związane.
Dodaj komentarz