Co to jest bezdech senny?
Bezdech senny polega na tym, że w czasie całego cyklu nocnego snu występują powtarzające się przerwy w oddychaniu, zwane epizodami bezdechu. Ich bezpośrednią przyczyną jest opadanie mięśniówki gardzieli, co utrudnia dopływ tlenu do płuc. Dzieje się tak m. in. w przypadku otyłości, przerostu języka czy osłabienia mięśni gardzieli. Bezdech senny zakłóca sen, a w konsekwencji może znacznie obniżać poziom energii i sprawność psychofizyczną. Może także wywoływać rozdrażnienie, przyczyniać się do depresji i stopniowo niszczyć zdrowie.
Jak bezdech senny wpływa na kierowców?
Według badań, brak snu może wpływać na ludzki organizm podobnie jak alkohol. Kiedy człowiek nie śpi przez 24 godziny, osłabienie jego funkcji poznawczych jest podobne do występującego przy poziomie alkoholu we krwi równym 1 promilowi.
Osoba z bezdechem może w czasie kierowania pojazdem zapadać w tzw. mikrodrzemki, nie mając o tym pojęcia. Wówczas nie pamięta pewnych odcinków drogi lub nieświadomie zjeżdża na drugi pas jezdni.
Bezdech senny zwiększa ryzyko wypadków nawet siedmiokrotnie. Wyniki licznych badań i analiz prowadzonych w wielu krajach potwierdziły, że bezdech senny negatywnie wpływa na zdolność psychofizyczną kierowcy, dlatego w Dyrektywie Unii Europejskiej został uznany za jeden z najważniejszych czynników ryzyka wypadków samochodowych.
Czy cierpię na bezdech senny?
Jest wiele sygnałów, które powinny nas zaniepokoić i skłonić do sprawdzenia, czy nie dotyczy nas problem bezdechu sennego. Oto kilka podpowiedzi:
- w nocy budzi cię twoje chrapanie;
- budzisz się w nocy, próbując złapać oddech;
- śpisz niespokojnie;
- w ciągu dnia odczuwasz senność i zmęczenie;
- w ciągu dnia jesteś drażliwy, zdekoncentrowany;
- rano boli cię głowa.
Jeśli zauważasz u siebie te objawy, koniecznie idź z tym do lekarza.
Konsekwencje nieleczonego bezdechu sennego
Nieleczony bezdech senny prowadzi do wielu chorób i dolegliwości. Są to m. in.
- wysokie ciśnienie krwi
- zawał serca
- udar
- cukrzyca typu 2.
Jeśli pacjent cierpiący na bezdech senny nie podejmuje leczenia, jest trzy razy bardziej narażony na udar.
Bezdech senny jest także przyczyną wypadków podczas jazdy samochodem. W 2000 roku 800 000 kierowców w Stanach Zjednoczonych brało udział w wypadkach drogowych, których przyczyną był bezdech senny.
Obowiązkowe badania kierowców pod kątem bezdechu sennego
W świetle obowiązujących w Polsce przepisów, każda osoba kierująca pojazdem powinna poddać się badaniom pod kątem bezdechu sennego i w przypadku jego wykrycia natychmiast rozpocząć leczenie.
Od maja 2018 jest już gotowy szczegółowy schemat postępowania w przypadku podejrzenia występowania bezdechu sennego u kierowcy, przygotowany przez polskich naukowców z Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy we współpracy z Polskim Towarzystwem Chorób Płuc (PTChP), Polskim Towarzystwem Badań nad Snem (PTBS) oraz Instytutem Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi.
Podsumowanie
- Bezdech senny to powszechna dolegliwość, z której często nie zdajemy sobie sprawy.
- Możemy podejrzewać u siebie bezdech senny, jeśli w nocy budzi nas własne chrapanie, śpimy niespokojnie, budzimy się, próbując złapać oddech, a w ciągu dnia jesteśmy zmęczeni, senni, drażliwi.
- Niedobór snu wywołany bezdechem może znacznie obniżać poziom energii i sprawność psychofizyczną. Może także wywoływać rozdrażnienie, przyczyniać się do depresji i stopniowo niszczyć zdrowie.
- Według badań, kiedy człowiek nie śpi przez 24 godziny, osłabienie jego funkcji poznawczych jest podobne do występującego przy poziomie alkoholu we krwi równym 1 promilowi.
- Nieleczony bezdech senny prowadzi do wielu chorób i dolegliwości.
- Bezdech senny jest także przyczyną wypadków podczas jazdy samochodem lub wypadków w pracy. W 2000 roku 800 000 kierowców w Stanach Zjednoczonych brało udział w wypadkach drogowych, których przyczyną był bezdech senny.
- Każda osoba kierująca pojazdem powinna zostać przebadana pod kątem bezdechu sennego i w przypadku jego wykrycia natychmiast rozpocząć leczenie.
Autor artykułu: Dorota Smoleń
Dorota Smoleń - redaktorka i dziennikarka pisząca do Internetu i prasy od 20 lat, koordynatorka akcji charytatywnej "Macierzyństwo bez lukru"
Dodaj komentarz